Synagoga została wybudowana w 1758 roku. Ruiny znajdują się przy ul. Cergowskiej w Dukli. Synagoga zbudowana z kamienia w kształcie kwadratu o boku 15 m. Ocalały mury do wysokości dachu, portal wejściowy, bima (podwyższenie, usytuowane zwykle na środku świątyni, służyło jako ambona z której czytano Torę) i aron ha-kadesz (wnęka ołtarzowa we wschodniej ścianie domu modlitwy, przeznaczona do przechowywania zwojów Tory).
W XIX wieku Żydzi stanowili zdecydowaną większość mieszkańców Dukli – ok. 85 % ludności. Dziś w mieście można odnaleźć ślady po lokalnej społeczności żydowskiej. Przy ul. Cegrowskiej znajdują się ruiny synagogi, wzniesionej w 1758 r. i zniszczonej przez hitlerowców w czasie wojny. Nieopodal jest też budynek dawnej szkoły żydowskiej.
Cmentarz żydowski w Dukli położony jest na południowym skraju miejscowości, po prawej stronie drogi w kierunku Barwinka. Nekropolia składa się z dwóch części – tzw. starego cmentarza, założonego na początku XVIII wieku i przylegającego do niego nowego cmentarza, funkcjonującego od około 1870 roku.
Cmentarz w religii żydowskiej stanowi miejsce święte i zarazem nieczyste. Zazwyczaj przy wejściu znajdowała się studia, przy której należało dokonać ablucji. Cmentarz był miejscem nienaruszalnym, gdzie szczątki ludzkie miały oczekiwać nadejścia Mesjasza. Dla ludności żydowskiej najważniejsze było to, co kryje ziemia, a nagrobki – choć naturalnie otaczane szacunkiem – miały znaczenie wtórne.
Na „starym cmentarzu” (bliżej drogi głównej) przetrwało kilkadziesiąt zniszczonych macew, wiele z nich jest połamanych i porośniętych mchem.
Nowy cmentarz ogrodzony jest murkiem, który ma kształt prostokąta. Można na nim znaleźć około 160 dobrze zachowanych macew. Duża liczba stell nagrobnych z dukielskich nekropolii została wykorzystana przez Niemców do regulacji potoku w Smerecznem oraz do prac budowlanych w Dukli i w okolicznych miejscowościach.
Cmentarz żydowski w Dukli jest wpisany do rejestru zabytków. Obecnie cmentarz znajduje się pod opieką Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Dziedzictwa Żydów Ziemi Dukielskiej „SZTETL DUKLA”.
Cmentarz skrywa w sobie wiele tajemnic… Prawdopodobnie spoczywają tu m.in. dziadkowie Heleny Rubenstein – światowego potentata w branży kosmetycznej.
Przed cmentarzami stoi pomnik upamiętniający Żydów z Dukli i okolic, którzy zginęli z rąk niemieckich nazistów w czasie II wojny światowej. Został on postawiony dzięki staraniom Stowarzyszenia „SZTETL DUKLA”.
Znajduje się obok zabudowań Bernardynów, przy ul. Pocztowej. Założony był pod koniec XVIII w., po austriackim zakazie chowania zmarłych przy kościołach. Dziś znacznie poszerzony. Na cmentarzu kaplica z okresu założenia nekropolii oraz zabytkowe nagrobki, m.in.:
Cmentarze znajdują się w północnej części miasta, za kościołem i klasztorem oo. Bernardynów. Okazała strzelista brama prowadzi na cmentarze, pokłosie Wielkich Wojen. Na bramie pamiątkowa tablica poświęcona porucznikowi Rajmund Feliksowi Świętochowskiemu, który zginął 2 września 1939 roku na granicy w Barwinku. Tablica została ufundowana przez siostrę porucznika, panią Praksedę Eufemię Łętowską.
Ciężkie walki w okolicach Dukli toczyły się już w czasie I wojny światowej. Po jej zakończeniu utworzono cmentarz, na którym w 70 mogiłach zbiorowych pochowano niezidentyfikowanych żołnierzy, różnej narodowości.
Po zakończeniu II wojny światowej na terenie powiatu krośnieńskiego rozsianych było tysiące pojedynczych i masowych grobów żołnierzy radzieckich, czechosłowackich i polskich, poległych podczas ciężkich walk toczonych o Przełęcz Dukielską. Po wojnie ich zwłoki zostały ekshumowane i przeniesione na utworzony cmentarz wojenny w Dukli, usytuowany tuż obok grobów z I wojny światowej. W kilkudziesięciu mogiłach zbiorowych i indywidualnych pochowano tutaj żołnierzy Armii Czerwonej (najwięcej Ukraińców), Czechosłowaków oraz żołnierzy polskich. Zaledwie 1 506 to zidentyfikowani. Akcent centralny to niski obelisk z postacią umierającego żołnierza w centrum – Pomnik żołnierza dłuta Stanisława Pomprowicza. Na placyku wyłożonym płytkami cementowymi umieszczone są marmurowe tablice inskrypcyjne (w trzech językach) o treści:
CHWAŁA BOHATEROM
ARMII RADZIECKIEJ I CZECHOSŁOWACKIEJ
POLEGŁYM W 1944 ROKU W OKOLICACH DUKLI
W WALCE Z HITLEROWSKIM OKUPANTEM.
CZEŚĆ ŻOŁNIERZOM I PARTYZANTOM POLSKIM
POLEGŁYM W WALCE Z FASZYZMEM
W LATACH 1939 – 1944.
SPOŁECZEŃSTWO WOJEWÓDZTWA RZESZOWSKIEGO.
GPS
49°33’40.9″N 21°40’53.4″E
Adres/wskazówki dojazdu Jadąc drogą nr 19 od Miejsca Piastowego do Dukli, zobaczymy na wzgórzu kościół i klasztor oo. Bernardynów. Cmentarz znajduje się za murami kościoła. Samochód można zostawić na parkingu znajdującym się bezpośrednio przy cmentarzu.
Dukielska kamienica przy ulicy 3 Maja, nazywana: Domem Springera od ostatniego przed II wojną światową właściciela, Nową Apteką, oraz „Białym Pałacem” jak podaje Bartosz Jabłecki–Męciński. Kamienica zlokalizowana jest w centrum miasta przy dawnej drodze prowadzącej przez dukielski rynek w kierunku Krosna, tzw. Gościńcu Rządowym łączącym Preszów z Przemyślem, wybudowanym przez Austriaków około 1775 roku. Położona jest na południe od rzeczki Dukielka, naprzeciwko zespołu kościoła farnego pw. św. Marii Magdaleny pomiędzy założeniem pałacowym a miastem.
Wybudowana została w drugiej połowie XVIII wieku na rzucie wydłużonego prostokąta o wymiarach 32,3X 17 m w kierunku północ-południe w stylu późnobarokowym przez Jana Kantego Ossolińskiego z Balic i Tęczyna jako pałac dla gości i należała do zabudowań pałacowych (informacja za Bartoszem Jabłeckim – Męcińskim).
Mury piwnic zbudowane są z polnego kamienia (piaskowiec), parteru z kamienia i cegły. Na planie katastralnym z 1871 roku (nr 129) zaznaczona jako murowana: co odpowiada obecnemu obrysowi. Za pałacem znajdowała się oficyna i mały ogródek. Kamienica to budynek dwutraktowy, dziewięcioosiowy z sienią przelotową na środkowej osi, piętrowy podpiwniczony. Fasada kamienicy znajduje się po zachodniej stronie, jest 9-osiowa z trzema płytkimi ryzalitami zdobionymi na zewnętrznych krawędziach pilastrami kompozytowymi. Środkowy ryzalit na wysokości I pietra ma nadwieszony balkon z kutą balustradą i jest zwieńczony tympanonem z kartuszem flankowanym motywem roślinno-wolutowym. Pod balkonem znajduje się wejście główne do kamienicy. Są to bogato zdobione drzwi drewniane, dwuskrzydłowe z nadświetlem utrzymane w stylistyce manierystycznej, o zdobionych aediculami skrzydłach oraz bogato rzeźbionych słupkach futryny. Kondygnacje kamienicy są zwieńczone kordonowymi gzymsami, nad parterem wąski, nad pierwszym piętrem szerokim wydatnie profilowanym. Parter kamienicy jest pokryty boniowaniem płytowym, a piętro pasowym. Piętro jest bogato zdobione pilastrami, oknami w profilowanych opaskach z uszkami, ponad którymi umieszczony jest fryz dekorowany rozetami oraz przerywane gzymsy nad nim, łączone niewielkimi nadwieszonymi łukami obramującymi antaby. Otwór drzwiowy prowadzący na balkon jest okolony profilowaną opaską. Elewacje boczne są dekorowane tak jak fasada, przy czym elewacja północna jest czteroosiowa , a elewacja południowa jest dwuosiowa. Elewacja wschodnia w części północnej ma ryzalit wysunięty w części przed lico, do którego na wysokości pietra dochodzi nadwieszona, odeskowana i przeszklona galeria wsparta na cienkich, żelaznych pseudokolumienkach. Dach jest wielospadowy o długiej kalenicy i niewielkim kącie nachylenia, kiedyś pokryty dachówką obecnie blachą. Sklepienia ceglane z końca XVIII wieku, kolebkowe z lunetami w piwnicach i na parterze, w sieni żaglaste.
Kamienica była parokrotnie przebudowywana, po pożarze pod koniec XIX wieku i po II wojnie światowej. Po 1900 roku mieszkał tam znany dukielski lekarz dr Jan Strycharski, który około 1920 roku wyprowadził się do Domu pod Lipami na ul. Pocztową, (obecnie ul. Jana Strycharskiego). Przed 1939 rokiem kamienica pełniła funkcje usługową i mieszkalną. W budynku przed wojną znajdował się oprócz apteki właściciela Springera od strony północnej duży sklep towarów mieszanych i przemysłowych z wyszynkiem Henryka Muzyka, tam też mieszkał. Nad wejściem wisiał szyld „Sklep Katolicki w Dukli Henryka Muzyka”. W części południowej mieściła się cukiernia Bergmana, a za budynkiem od strony wschodniej znajdowała się piekarnia, którą również prowadził Bergman.
W czasie II wojny światowej w kamienicy znajdowało się kasyno. Gdy wybuchła wojna Żydów wywieziono do obozu, a w budynku aptekę prowadzili różni ludzie m. in. Rajewski.
Po operacji Karpacko-Dukielskiej w 1944 roku kamienica była w 70% w ruinie. W 1953 roku kamienica była remontowana, a w 1959 przeszła remont generalny. W tym czasie byli właściciele mogli się zgłaszać po swoje nieruchomości. Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Dukli otrzymało list od syna p. Springera, mieszkającego w Kanadzie, w sprawie kamienicy będącej przed wojną własnością jego ojca. Kiedy otrzymał z Polski kosztorys, a także informację, że ma prawo starać się o zwrot własności, ale musi zwrócić koszty poniesione na remont kamienicy, zrezygnował. Od tej pory gmina już wyłącznie administrowała nieruchomością, umieściła tam lokatorów. Piekarnia była wykorzystywana jako rozlewnia piwa. Budynek piekarni został rozebrany w latach 90. 1 stycznia 1999 roku kamienica wyrokiem sądu w Krośnie stała się własnością Skarbu Państwa.
Zespół pałacowo-parkowy – obecnie siedziba Muzeum Historycznego w Dukli.
Pałac i oficyny, gdzie mieści się dziś Muzeum Historyczne, mają monumentalny i zarazem surowy wygląd. Pałac był XVIII-wieczną późnobarokową rezydencją magnacką w stylu francuskim. W latach 1764-65 Jerzy August Wandalin Mniszech, marszałek nadworny koronny, starosta generalny wielkopolski i późniejszy kasztelan krakowski, oraz jego żona Maria Amalia z Brühlów przebudowali funkcjonującą tu wcześniej budowlę bastionową w okazały pałac z dwoma oficynami oraz ogrodem. Rezydencja Mniszchów wzniesiona w stylu „entre cour et jardin” była jedną z piękniejszych w ówczesnej Polsce. Obok pałacu i oficyn stanęły budynki gospodarcze, powozownia oraz browar i młyn.
W obrębie dworu w nie istniejącym dziś budynku funkcjonował teatr, w którym wystawiano sztuki polskich i obcych pisarzy, utrzymywano także kapelę dworską.
W zabudowaniach dworskich, zanim w okresie zaborów powstała w Dukli stacja pocztowa, funkcjonowała poczta, której utrzymanie wymuszały rozliczne kontakty Mniszchów.
W II połowie XVIII w. pałac należał do ważnych ośrodków życia kulturalnego, towarzyskiego i politycznego w ówczesnej Polsce. Duszą środowiska była utalentowana muzycznie i artystycznie, spokrewniona z arystokracją austriacką Amalia Mniszchowa. Przez salony dukielskiego pałacu przewinęło się wiele historycznych postaci. Wnętrze pałacu wypełniały wysokiej klasy meble, kolekcje malarstwa europejskiego, niezwykłe pamiątki historyczne oraz bogate zbiory biblioteczne. Na usługach dukielskiego dworu Mniszchów pozostawała orkiestra, gwardia nadworna oraz straż szwajcarów. W XIX wieku zespół pałacowy był własnością rodziny Męcińskich. Pomimo, że w wyniku II wojny światowej obiekt uległ poważnemu zniszczeniu, a wyposażenie rozproszeniu, to odbudowany kompleks zachowuje swoje walory historyczno-artystyczne i należy do cennych zabytków polskiej kultury narodowej.
Całość założenia pałacowego uzupełniał wspaniały park o symetrycznym układzie alei, stawów oraz szpalerów drzew i kwiatów. Park przypałacowy, za czasów Mniszchów, był zaprojektowany w stylu francusko-saskim, natomiast w wieku XIX Cezary Męciński wraz z synem Adamem wprowadzili typowe dla ogrodów angielskich elementy, nadając mu naturalistyczny wygląd. W parku rosną piękne okazy dębów, lip, miłorzębów, wiązów, klonów i robinii, w większość pamiętające czasy świetności XVIII rezydencji magnackiej
GPS
49°33’18.8″N 21°41’03.5″E
Muzeum Historyczne-Pałac w DukliOLYMPUS DIGITAL CAMERAFot. Tomasz GilewskiFot. Tomasz Gilewskifot. Tomasz Gilewski
W centrum Dukli zachował się dawny układ urbanistyczny miasta. Pośrodku ratusz z początku XVII w., przebudowany w połowie XIX w. na neogotycki. Na elewacji zachodniej zachowały się herby dawnych właścicieli miasta: „Trąby Jordanów” – herb Dukli i „Poraj Męcińskich”. W pierzejach dukielskie kamieniczki z XIX i XX wieku, odbudowane po wojnie z ruin.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się dukielskie piwnice znajdujące się pod rynkiem. Według podań piwnice w Dukli, łączące ze sobą kościoły, pałac i kamienice wokół rynku i ratusz, tworzą sieć połączeń z górą Cergową, a nawet z zamkiem w Odrzykoniu.
Rynek w Dukli – fot. Tomasz GilewskiRynek w Dukli – fot. Tomasz GilewskiRynek w Dukli – fot. Tomasz GilewskiRynek w DukliRynek w Dukli – fot. Tomasz GilewskiPrzedstawienie “Don Kichot” na dukielskim RynkuDukla z lotu ptaka – fot. Tomasz Gilewski
Sanktuarium jest cennym zespołem sakralnym i głównym ośrodkiem kultu św. Jana z Dukli, świątobliwego zakonnika bernardyńskiej prowincji z XV w. Pierwszy kościół był drewniany – powstał w 1741 r. i został ufundowany przez Józefa Mniszcha – właściciela Dukli. W latach 1761-64 trwała budowa murowanego kościoła i klasztoru. Obecnie istniejąca świątynia jest murowana, o okazałej, późnobarokowej fasadzie ujętej w dwie wieże, nakryte barokowymi hełmami. Prace wykończeniowe (wieże, dzwony, ołtarze) zostały ostatecznie zakończone w 1777 r. Świątynię rozbudowano w latach 1890-1902 o kaplicę św. Jana z Dukli, rozszerzając nawę główną o przylegające do niej cele mieszkalne zakonników oraz wzniesiono budynek klasztoru.
Jest to obiekt trójnawowy, bazylikowy, z prezbiterium zakończonym półkolistą apsydą. Dachy nad nawą główną są dwuspadowe, a nad nawami bocznymi pulpitowe. Wnętrze kościoła zostało przekształcone w stylu neorenesansowym, jest rozczłonkowane podwójnymi pilastrami i kolumnami wspierającymi gzyms z belkowaniem. Nawa główna otwarta do naw bocznych półkolistymi arkadami. Wnętrze zostało nakryte sklepieniami krzyżowo-kolebkowymi. Wyposażenie wnętrza pochodzi z XVIII w. i przełomu XIX i XX w., jest więc późnobarokowe i neorenesansowe. W ołtarzu głównym znajduje się rzeźbiony krucyfiks. Ołtarze w nawach są rokokowe z XVIII w. W prawej nawie utworzono kaplicę, gdzie w ołtarzu umieszczono relikwiarz św. Jana z Dukli, w którym znajdują się doczesne szczątki świętego, przeniesione tutaj w 1974 r. z kościoła bernardynów w Rzeszowie. W kościele są też ustawione cztery konfesjonały późnobarokowe z XVIII w. Na ścianach wmurowano liczne epitafia marmurowe z XVIII w., m.in. Mniszchów i Potockich.
Na uwagę zasługują polichromie Tadeusza Popiela, przedstawiające życie i kult św. Jana z Dukli. Na ołtarzu kaplicy św. Jana z Dukli srebrna trumienka, w której znajdują się relikwie świętego. Do 1946 roku znajdowała się w kościele bernardynów we Lwowie, po wojnie w Rzeszowie, od 1974 roku w kościele rodzinnego miasta.
Bezpośrednio przed kanonizacją świętego w r. 1997 w Dukli przebywał Ojciec Święty Jan Paweł II. W dukielskim klasztorze spędził noc z 9 na 10 czerwca. O wizycie największego dukielskiego pielgrzyma przypomina pokój papieski (w porozumieniu z zakonnikami istnieje możliwość zobaczenia pokoju papieskiego.)
W pobliżu klasztoru znajduje się współczesna kompozycja rzeźbiarska „Krzyż Pojednania”. Poświęcona ofiarom wojen: stylizowany krzyż oraz postacie papieża Jana Pawła II i św. Jana z Dukli. Wcześniej w tym miejscu był pomnik upamiętniający bitwę o Przełęcz Dukielską z ciężkim działem samobieżnym na postumencie, które obecnie znajduje się na terenie pałacowym.
GPS 49°33’34.0″N 21°40’56.3″E
Adres/wskazówki dojazdu Jadąc drogą nr 19 od Miejsca Piastowego do Dukli, na końcu alei robinii akacjowej po prawej stronie na wzniesieniu zobaczymy Sanktuarium św. Jana z Dukli. Samochód można zostawić na parkingu przy kościele.
Msze św. w niedziele i święta o 7.00; 9.00; 11.00; 15.00; 18.00, w dni powszednie
o 7.00; 12.00;18.00 (zimą o 16.00)
Uroczysty odpust w sanktuarium:
odbywa się w drugą niedzielę lipca. W przeddzień tej uroczystości mają miejsca nabożeństwa i msza święta na Puszczy i uroczysta procesja do kościoła św. Jana z Dukli.
Kościół istniał już w XV w. Prawie niezmieniony wygląd do obecnych czasów, zawdzięczamy Jerzemu Mniszchowi i jego żonie Marii Amalii – przebudowa świątyni miała miejsce w latach 1764-1765. Wielokrotnie niszczony, w tym w 1944 r. Remontowany w 1954, w 1964-1965, a gruntownie odrestaurowany w latach 1999 – 2005.
Kościół farny jest wzniesiony w stylu późnobarokowym o dwóch symetrycznych kaplicach eliptycznych z kopułami i wolno stojącą dzwonnicą. Świątynia posiada cenne wyposażenie wnętrz w stylu rokoko i niezwykły nagrobek Marii Amalii z Brűhlów Mniszchowej.
Z zewnątrz skromna i prosta budowa, która zaskakuje przepychem wnętrz, subtelnością detali i doskonałością ogólnej kompozycji. Wszystko jest lekkie, jasne i wytworne. Ołtarze zaludniają roztańczone postacie, bardziej przypominające teatralnych aktorów niż świętych i męczenników. Rzeźby przy ołtarzu dłuta Jana Obrockiego ze Lwowa są ucieleśnieniem czterech cnót: Miłości, Nadziei, Wiary i Pokuty. W ołtarzu głównym znajduje się obraz pokutującej Marii Magdaleny. Jest to wierna kopia oryginału pędzla Pompeo Girolanio Batoniego, zniszczonego w 1944 r. Kopię wykonał artysta malarz Stanisław Jakubczyk. Na uwagę zasługuje również piękne tabernakulum. Iluzjonistyczne polichromie na sklepieniu przedstawiają sceny z życia i śmierć patronki kościoła. W nawie można również podziwiać ołtarze i konfesjonały, a także ambonę z rzeźbami czterech ewangelistów i chór muzyczny. Na ścianach piękne rokokowe zacheuszki i stacje drogi krzyżowej na lustrach. W przedsionku znajduje się kolejne dzieło Jana Obrockiego – grobowiec Franciszka Stadnickiego wykonany z czarnego marmuru. Najpiękniejszy i najcenniejszy zabytek dukielskiej fary znajduje się w jednej z bliźniaczych kaplic bocznych, których drzwi zostały wykonane z kutego i trybowanego żelaza przez drezdeńskich kowali-artystów. Jest to grobowiec Marii Amalii Mniszchowej, wyrzeźbiony z różowego i czarnego marmuru w 1773 roku przez Jana Obrockiego. Monument ten jest kwintesencją kultury rokoka. Marmurowa postać młodej, pięknej i eleganckiej kobiety jest tak pełna życia! Maria Amalia wygląda jakby zapadła w krótką drzemkę. Wydaje się, że za kilka minut powróci do przerwanej lektury lub też zaraz wstanie i szeleszcząc falbanami sukni podąży na bal.
Adres/wskazówki dojazdu Jadąc drogą nr 19 od Miejsca Piastowego do Dukli, zobaczymy kościół po prawej stronie za mostem na rzece Dukiełka. Samochód można zostawić na miejskim parkingu, do którego skręca się za przejściem dla pieszych w lewo (między szarą kamienicą a mostem) lub na parkingu przy Muzeum Historycznym – Pałac w Dukli.
GPS
49°33’21.8″N 21°40’58.3″E
Kontakt Parafia DUKLA – FARA pw. św. Marii Magdaleny ul. Trakt Węgierski 18 38-450 Dukla tel. +48 13 433 00 38 – ks. proboszcz tel. +48 13 433 07 40 – ks. wikariusze e-mail:dukla@przemyska.pl
Podkarpacie, w szczególności Dukielszczyzna, to jeden z niewielu zakątków Polski, w którym można jeszcze zobaczyć fragment spójnej drewnianej zabudowy – krajobrazu kulturowego mającego unikatowe, regionalne cechy.
Dziś buduje się domy ot, z wyobraźni, albo z katalogów. I, jak Polska długa i szeroka, architektura jest jednolita, albo jednolicie chaotyczna. Każdy buduje to, co chce. Brakuje spojrzenia na przestrzeń wsi, miejscowości, jako na całość, kompozycję urbanistyczną złożoną z budynków, drzew, krzewów i innych obiektów. W okolicach Dukli jesteśmy w tej uprzywilejowanej pozycji, że wciąz jeszcze zachowało się wiele drewnianych domów. Leżą w otoczeniu pięknych ogrodów, a w tle za nimi widać góry. Krajobraz, ten naturalny i kulturowy, znakomicie współgrają. To daje poczucie harmonii, za którym tak tęsknią przyjeżdżający tu turyści.
Architektura jako część dziedzictwa regionu
Kiedyś przejeżdżając przez różne regiony, subregiony, od razu widać było odrębność stylów, materiałów, proporcji – regionalne bogactwo, które dziś jest w zaniku. Dukielszczyzna, pobliskie Miejsce Piastowe, czy Jaśliska stanowią chlubny wyjątek. To drogocenne, zanikające dobro warto, a nawet trzeba chronić. Stąd pojawił się pomysł projektu „Zadomowieni w dziedzictwie – drewniane domy południowego Podkarpacia”. Zespół wolontariuszy i wolontariuszek pracował nad inwentaryzacją 20 budynków leżących między Olchowcem a Miejscem Piastowym. Projekt ma charakter pilotażowy. Planujemy kontynuować prace w kolejnym roku. Warto bowiem stworzyć dokumentację jak największej ilości domów. Niestety nie każdy z nich przetrwa, dla niektórych jest już za późno, ale – dzięki inwentaryzacji – zostanie po nich ślad. Zawsze będzie można zbudować podobny dom, albo odtworzyć jego obraz dzięki komputerowej wizualizacji.
Sieć rzemieślników
W ramach projektu spotakliśmy się też z rzemieślnikami – mistrzami w swoim fachu, którzy potrafią budować według tradycyjnych metod i wzorów, wiedzą, że tradycja budowlana dawnych cieśli, stolarzy i zdunów jest niezastąpiona. Liczymy na to, że nasza sieć stanie się zaczynem do ożywienia bogatych tradycji rzemieślniczych w naszym regionie. Zapraszamy do współpracy!
Poradnik dobrych praktyk
Coraz więcej osób odkrywa wartość drewnianych domów. Spełniają one wspólczesne oczekiwania budowanictwa ekologicznego i pasywnego. Dlatego chcieliśmy odpowiedzieć na potrzeby osób stających przed decyzją o kupnie, lub remoncie domu i wesprzeć ich pakietem podstawowych informacji dotyczących analizy stanu zachowania i dobrych praktyk remontowych. To ważne. Nieprawidłowo prowadzone prace zmniejszają żywotność budynków, które mogłyby, zadbane, żyć niemal wiecznie.
Szlak po dziedzictwie
Żeby idea opieki nad prywatnymi zabytkami (choć zwykle nie wpisane do rejestrów, drewniane domy to zabytki), potrzebujemy sojuszników. Dlatego zaprosiliśmy chętnych, przede wszystkim mieszkańców okolic Dukli, na szkolenie dla społecznych opiekunów drewnianego dziedzictwa, podczas którego dr Marek Gransicki opowiedział o genezie drewnianego domu i specyfice regionalnej architektury, Szczepan Żurek z Towarzystwa Krajoznawczego Krajobraz, wprowadzał zainteresowanych w arakana krajoznawstwa i opowiadał o pomysłach na kreatywne wycieczki. Natomiast Franciszek Bojańczyk – współtwórca projektu „Zadomowieni w dziedzictwie” i doświadczony przewodnik po miastach w Polsce i za granicą, podzielił się z uczestnikami metodą interpretacji dziedzictwa Freemana Tildena.
Nasze działania mają zmierzać do stworzenia szlaku po dziedzictwie, którego opiekunami będą mieszkańcy. W ramach tegorocznej edycji oznaczymy kilka wyjątkowych budynków w Zawadce Rymanowskiej. Już dziś zapraszamy na wędrówkę!
Drewniany dom to duma
Idea, jaka przyświecała całemu zespołowi projektowemu, na czele z dr Markiem Gransickim, znanym w naszym regione architektem, to zmiana podejścia do drewnianych domów. Jesteśmy przekonani, że mają one wspaniałą przyszłość, są ekologiczne, zdrowe, stosunkowo łatwo dają się adaptować do potrzeb naszego współczesnego życia. Poza tym to nasze dziedzictwo – sama ich substancja: stare, wyrzeźbione czasem drewno, okucia zrobione wprawną ręką kowala, ornamenty na tragarzach, skrzynkowe, drewniane okna – to drogocenne zabytki opowiadające historię o znakomitych rzemieślnikach, zwykłych ludziach, o naszym wielokulturowym regionie. Różne style, różne czasy, rozwiązania architektoniczne i zdobnicze tworzą tu wyjątkową kompozycję. Mieszkanie w drewnianym domu, mieszkanie w zabytku, to przywilej. Każdy drewniany dom jest cennym śladem, głosem z przeszłości, który możemy ponieść dalej, zachowując w przytulnym wnętrzu także rodzinne opowieści lub historie osierocone przez tych, którzy mieszkali przed nami.